Witajcie w ten piękny dzień. Miło jest wstać i zobaczyć za oknem słońce. Dziś przedstawię Wam maseczkę o której zrobiło się ostatnio głośno - maseczka węglowa. Ja wybrałam z firmy Bielenda.
Bielenda Carbo Detox - oczyszczająca maska węglowa, cera dojrzała. Przyznam szczerze, że zakupiłam ją przypadkowo (w dodatku do cery dojrzałej), ale może to i lepiej gdyż miałam jakiś opór przed tymi czarnymi maseczkami.
Opis producenta:
Oczyszczająca maska węglowa o silnym działaniu detoksykującym błyskawicznie poprawia stan i kondycję skóry dojrzałej: cienkiej, szarej, pozbawionej jędrności i blasku. Innowacyjna formuła oparta na naturalnym aktywnym węglu szybko i skutecznie oczyszcza skórę z toksyn, odświeża, rewitalizuje, wygładza i ujędrnia naskórek, doskonale nawilża. Błyskawicznie poprawia koloryt skóry, usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu, przywracając cerze energię, witalność i blask.
Efekt: dokładnie oczyszczona, jędrna, gładka, pełna blasku, promienna cera. Zmarszczki wygładzone, przebarwienia i szarość cery zredukowane.
Zapakowana w klasyczną saszetkę o pojemności 8g z ładną szatą graficzną. Ma przyjemny dla nosa zapach, nie drażni. Ciężko ją wydobyć i łatwo się ubrudzić. Dosyć dobrze się nakłada.
Producent obiecuje nam dokładnie oczyszczoną, jędrną oraz pełną blasku cerę. Dodatkowo zredukowanie przebarwień i szarości. Częściowo się z tym zgodzę. Maseczka na pewno oczyszcza i redukuje przebarwienia, a dodatkowo świetnie matowi. Szkoda, że ten efekt nie utrzymuje się zbyt długo i skóra znów po niedługim czasie świeci się. Dokładnie "wyciąga" zaskórniki. (co widać na zdjęciu) Produkt nie wywołał u mnie podrażnień, ale mając go na sobie czułam nieprzyjemne szczypanie. Maseczka szybo i równomiernie zasycha na skórze.
Przejdźmy do najtrudniejszej części. Producent zaleca zmycie letnią wodą. Musiałam użyć do tego wacików, którę dociskałam dosyć mocno do twarzy, a następnie domyć dłońmi.
Po osuszeniu twarzy można odczuć przyjemny efekt napięcia skóry oraz jej miękkości.
Jeśli potrzebujesz zmatowienia, oczyszczenia oraz wygładzenia skóry jak najbardziej polecam.
Maseczkę można kupić już poniżej 2zł więc zachęcam każdego do przetestowania.
Fajne są te maseczki :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i bardzo fajnie mi się spisała :)
OdpowiedzUsuńKocham te maseczki ;) dają extra efekty
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słysze o maseczce węglowej. Ale chyba ja szukam czegoś do wygładzenia i rozświetlenia cery, żeby nie wyglądała na taką zmęczoną. Co polecisz??
OdpowiedzUsuńZdecydowanie perfecta express mask - moc rozświetlenia z drobinkami złota :)
UsuńJa miałam inną wersję tej maski z tej firmy, ale niestety nie widziałam żadnych efektów po jej użyciu. Moja naczynkowo-mieszana cera jest chyba zbyt oporna na takie maseczki, bo jak na razie zadziałała na mnie tylko jedna maseczka, a używałam już około kilkunastu rodzajów.
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie.
http://akilegna-kib.blogspot.com/2018/05/being-adult-stupidest-dream-of-childhood.html
A jaka maseczka zadziałała?
UsuńU mnie niektóre również nie dają efektu
miałam ją kiedyś i byłam bardzo zadowolona! :D
OdpowiedzUsuńCoś w sam raz dla mojego typu cery. Obecnie najczęściej sięgam po czyste glinki :)
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznam nie używałam nigdy, nie wiem na co się zdecydować
Usuń