wtorek, 30 stycznia 2018

Pharmacy Laboratories - Reduce - Serum na rozstępy

Serum kupiła mi moja mama gdy byłam w ciąży, poprosiłam ją o kupno jakiegoś preparatu (głównie mocno nawilżającego), a pani w aptece poleciła dla niej Reduce. Stosowałam go od 3 miesiąca ciąży, starczył na półtora. Czy kupiłam kolejny?



Opis produktu: 
Reduce wskazane jest w profilaktyce i redukcji istniejących rozstępów w każdej fazie ich rozwoju. Należy stosować profilaktycznie każdorazowo w spodziewanym przyroście masy ciała oraz w redukcji istniejących rozstępów: 

- w ciąży 

- u sportowców nastawionych na przyrost masy mięśniowej 
- u szybko rosnących nastolatków 
- w dużych wahaniach masy ciała w otyłości
Zmniejsza rozmiar i widoczność istniejących rozstępów, uodparnia skórę na rozciąganie nawet przy znacznym napięciu, regularnie uzupełnia ubytki białek strukturalnych oraz modeluje fizjologiczny proces gojenia.
Stosowanie:
Formuła serum Reduce jest na tyle wielokierunkowa, że dla postępów terapii wystarczające jest stosowanie serum tylko raz dziennie. Substancje aktywne raz wprowadzone w głąb tkanki aktywizują procesy metaboliczne trwające wiele godzin od pojedynczej aplikacji. Jednak zalecane jest kilkukrotne w ciągu dnia powtarzanie aplikacji, co może dodatkowo wspomagać skuteczność kuracji.


Serum stosowałam 2 razy dziennie, konsystencja jest rzadka, przez co preparat starczył mi na około półtora miesiąca. Skład jest dobry, zawiera między innymi mocznik, kolagen, elastynę, witaminy czy pantenol. Zapach jest kwaśny, ale przyjemny dla nosa. Produkt wchłania się szybko w skórę, pozostawia warstwę ochronną, ale nie jest ona tłusta. Czy spełnił moje oczekiwania? Nawilżył, ochronił, na pewno nie rozjaśnił tych rozstępów, które miałam,  ale nowe nie pojawiły się... do czasu. 
Rozstępy to też kwestia genów, jeśli mają się pojawić to pojawią się i będą. Trzeba to zaakceptować. Skończyłam opakowanie tego serum i zastąpiłam je innym balsamem. 
Rozstępy pojawiły się po porodzie, po zgubieniu brzucha, ale tyko 3 - grube czerwone krechy. Kupiłam serum jeszcze raz, ale niestety nie zbladły.  Wróciłam po nie, gdyż świetnie nawilża ciało. Uważam, że wspomógł trochę moją walkę. Przyznam, że bardziej zadział mi na wygładzenie ciała niż na redukcję rozstępów. Na pewno ograniczył pojawienie się nowych. 
Czy poleciłabym preparat? Jasne, serum z dobrym składem, świetnie się wchłania i dobrze nawilża. Jednak za tą cenę możemy też kupić dobry balsam nawilżający z podobnym składem i będzie tak samo lub podobnie. Czy warto? Zdecydujcie sami.

Cena za 200ml w aptece około 30zł. 
Co sądzicie o rozstępach? Akceptujecie je czy nie? Co polecacie na rozjaśnienie blizn? 

10 komentarzy:

  1. Mam rozstępy, bo szybko przytyłam i schudłam jako nastolatka. Wtedy nawet nie wpadłam na to, żeby coś na to stosować... Teraz, po 15 latach w sumie czuć je jedynie pod palcami ;) Życzę Ci powodzenia w walce z bliznami! Ponoć ze świeżymi najłatwiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie pogodziłam się z tym :) Smaruję po prostu jak całe ciało :) Nawilżenie to podstawa

      Usuń
  2. Niestety mam sporo rozstępów, ponieważ kilka lat temu gwałtowanie schudłam. Mimo to udało mi się je zaakceptować i nie zwracam na nie uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejszy etap do szczęścia zachodzi w głowie :)

      Usuń
  3. Nie mam rozstępów, ale dobrze że na coś zadziałał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam dużo rozstępów na pośladkach ale jakoś nie przeszkadzają mi ;)
    na blizny i rozstępy używałam kremu noscar i cjest całkiem ok ;) najlepiej redukują rozstępy jednak zabiegi kosmetyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na razie z rozstępami po ciąży radzę sobie peelingiem i ostrą gąbką, co daje nawet zadowalające efetky :D
    Ale dobrze wiedzieć o takim "cudownym" kosmetyku :D


    Buziaki,
    coraciemnosci.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że połączenie tych trzech rzeczy (lub innego dobrze nawilżającego balsamu) mogłoby dać bardzo dobre efekty :)

      Usuń
  6. ja mogłabym chyba powiedzieć, że cała jestem złożona z rozstępów :D ale to dlatego, że za szybko tyłam za dzieciaka i skóra "nie nadążała". I tak już zostało. Są stare i niewiele z nimi zrobię. Pozostaje zaakceptować i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie nie mam z tym problemów, ale wiem,że trudno znaleźć odpowiedni preparat na rozstępy, niestety...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. :)
Zazwyczaj zaglądam na blogi osób komentujących więc proszę o nie reklamowanie się.
Nie używaj wulgaryzmów, nie obrażaj innych.
Komentarze, które w większości zawierają treści reklamujące będą usuwane.
Na komentarze odpowiadam pod postem.
Pozdrawiam ;*